Nazywam się Beata Kulak. Urodziłam się w maju 1975 roku w Krakowie.
Po maturze wyjechałam do Szwajcari i jak się okazalo moje przeznaczenie mnie tu zostawiło. Wyszłam
za mąż i wychowałam dwójkę jego dzieci z poprzedniego małżeństwa.
On pracował już w firmie rodziców-rodzinnej branży kosmetycznej, a ja miałam
mozliwość do nich doł ączy
.
W firmie wykonywano usługi pielęgnacyjno-kosmetyczne takie jak: fryzjerstwo, medyczny pedicure, medyczne
masaże jak i manicure wraz z utwardzaniem paznokci. Mając 21 lat zaczęłam tam również
prowadzi
studio paznokci. Firma prosperowała bardzo dobrze a moje życie płyneło między firmą a domem.
Ten czas uświadomił mi, że przebywając z klientami byłam automatycznie
osobą słuchającą jak i osobą doradzającą co mnie bardzo pochłonęło.
Zauważyłam, że my ludzie jesteśmy bardzo interesującymi istotami podobnie jak nasza
przeszłość i dużą role odgrywają w naszym życiu przeżycia i to dzięki
tej pracy nazbierałam dużo doświadczeń z ludźmi.
Tamten okres mojego życia,który toczył się między pracą w firmie, a byciem
jednocześnie żoną, przybraną matką oraz gosposią przysporzył mi problemów ze
zdrowiem i wiązał się miedzy innymi z częstymi bólami brzucha, na co lekarz nie umiał
zaradzi
, ponieważ się okazało, przyczyna leży w mojej psychice. Szukajac pomocy dla siebie, aby pozby
się tego bólu, zaczełam uprawia
Hata Yoge z polecenia mojej koleżanki. Przez pierwsze miesiące
wicząc jogę spostrzegłam, że moje myśli mocno kierowały moim życiem i zdrowiem.
Byłam wówczas osobą racjonalną, ale podczas próby zmiany stylu życia w tym
okresie mój stosunek do mojego ciała jak i moich uczu
zaczął się zmienia
. Skoncentrowałam się na sobie i zaczęłam czu
swoje ciało! Bóle brzucha odeszły w niepamięć, zarówno
mój kręgosłup jak i ciało poprzez uprawianie jogi mogłam utrzymywa
w dobrej formie, gdyż moja praca była siedząca, a medytacja nauczyła mnie jak uważnie obserwowa
siebie i swoje ciało oraz moje otoczenie. Uświadomiłam sobie , że źródłem
moich myśli i uczu
jest moja dusza. I nagle…
Majac 30 lat, w jedną noc podczas snu, nagle zobaczyłam siebie leżącą w łóżku w
moim mieszkaniu bez mebli i stojącego przy drzwiach balkonu nieznanego pana. Czułam, że mam zaufanie do niego,
spytałam się go: «Kto ty jesteś?» po czym wrociłam do mojego ciała bez jego odpowiedzi. Od tego
momentu moje życie radykalnie sie zmieniło.
Po pierwsze poczułam strach. Strach przed śmiercią.
Po drugie pojawiły się w moich myślach pytania: «kto to był?» jak i « co to był za stan?»
my ludzie nie jesteśmy tutaj sami….
Po tym zdarzeniu moja dusza parę razy wyszła z mojego ciała podczas spania. Poczułam strach, lęk i
wiele nie przespanych nocy. Ale moja dusza zawsze wracała. Dziś wiem, że to co przeżyłam to
podróże astralne. Nauczycielka jogi, do której wtedy chodziłam, wprowadziła
mnie w stan regresji. W tym stanie mogłam komunikowa
z tym panem, który mi się podczas podróży astralnej ukazał. To mi pomogło zrozumie
moją sytuacje.
To był mój dziadek, który zmarł 5 lat przed moimi narodzinami. On przekazał mi, że
we mnie jest siła i talent, aby ludziom pomaga
. W pierwszym momencie poczułam się lekko zmieszana ale jednocześnie poczułam prawdziwość
tego przesłania.
I tak po krótkim czasie niepewności, rozpoczęłam moje przesłanie realizowa
, mając pomoc od mojego dziadka. Wówczas mocno czułam jego prezencje.
Regresja pomogła mi oswoi
mój strach przed śmiercią podobnie jak regularna medytacja. Szkolenie terapeutyczna-regresja,
pomogła mi zrozumie
i rozwinąć moje tematy duchowe oraz usunąć lęki i strach przed smiercią całkowicie
mnie opuscił wraz z innymi obawami. W tym szkoleniu poznałam mojego ducha, jego charakter, jego historie.
Regresja pozwoliła mi zobaczyć, że mój duch miał nie jedną inkarnacje jako uzdrowicielka.
To przesłanie daje mi siłę i pozwala mi w tym życiu to praktykowa
i pomaga
innym ludziom.
Mam nadzieję, że ten odcinek mojego życia, który tu opisałam, pomoże Ci
chociaż w niewielkim stopniu mnie pozna
Beata Kulak
„Tak jak pszczoła podczas pobierania nektaru z kwiatka nie niszczy jego
zapachu i koloru, tak w ten sposób chodzi mędrca po świecie“
Gautama Buddha